PKO Leasing: Pomożemy pozyskać tabor nie tylko dla intermodalu

Czy leasing taboru to rozwiązanie tylko dla małych operatorów prywatnych, czy także dla większych – państwowych lub samorządowych?

Z naszej perspektywy leasing taboru to bardzo szerokie pojęcie. Możemy realizować przedsięwzięcia zarówno dla operatorów prywatnych, jak i publicznych. Granicę tego, co możemy finansować, wyznacza otoczenie prawno-podatkowe i zapotrzebowanie potencjalnych klientów. Niezależnie od profilu klienta, jesteśmy gotowi wspierać wszystkie sektory biznesowe i dostosować się do ich specyficznych potrzeb.

Jakie warunki muszą zostać spełnione, by leasing taboru był uzasadnionym rozwiązaniem?

Weryfikujemy inwestycje, które finansujemy, pod kątem celu realizowanego przedsięwzięcia. Warunek podstawowy to zdolność klienta do obsługi transakcji, którą potencjalnie mamy zawrzeć. Zdolność finansowa w danym momencie nie zawsze jest kluczowa – dopuszczamy również finansowanie projektów, których rentowność planowana jest w dłuższej perspektywie czasowej. Mam tu na myśli np. biznes start-upowy. W tym przypadku zdolność finansowa to dopiero kwestia przyszłości – ale zawsze trzeba ją „uprawdopodobnić”. Zaczynamy więc od analizy sytuacji finansowej klienta, jego perspektyw oraz estymacji wyniku finansowego. Jednak pierwszym i najważniejszym warunkiem jest chęć klienta do sfinansowania planowanych wydatków inwestycyjnych oraz ich odpowiednie, wcześniejsze zgłoszenie.

Dlaczego z leasingu taboru chętniej korzystają przewoźnicy towarowi (zwłaszcza – intermodalni), niż pasażerscy?

Jeszcze 10 lat temu leasing taboru kolejowego był rozwiązaniem raczej niszowym, niestandardowym i stosowanym sporadycznie. Od tamtej pory jako branża finansowa konsekwentnie szukamy obszarów, które będą mogły otworzyć się na finansowanie zewnętrzne. Takim obszarem okazał się sektor przewozów towarowych.

Wpłynęło na to kilka czynników: dostępność dotacji, większa otwartość podmiotów z sektora intermodalnego, czy też dynamiczny rozwój tej gałęzi kolei w tamtym czasie – przy jednoczesnym deficycie nowoczesnego taboru. W konsekwencji sektor intermodalny stał się naturalnym liderem branży kolejowej w zakresie korzystania z leasingu.

Obecnie brakuje przekonujących argumentów, dlaczego przewozy pasażerskie nie korzystają z leasingu lub pożyczek leasingowych w podobnym stopniu jak sektor intermodalny. Chcemy to zmienić. Transport pasażerski to obszar, który wymaga z naszej strony większej atencji, ale też ma wyraźny potencjał wzrostu. Dlatego w dłuższej perspektywie planujemy systematyczne zwiększanie naszej obecności w sektorze przewozów pasażerskich.

Czy są dziś wśród polskich przewoźników podmioty, których sytuacja finansowa nie pozwoliłaby na udział w projekcie leasingowym?

Rynek potencjalnych klientów jest dynamiczny i różnorodny, a sytuacja finansowa poszczególnych firm bywa bardzo różna. Jako instytucja finansowa jesteśmy zobligowani do oceny zdolności klienta do spłaty zobowiązania – i w niektórych przypadkach może się okazać, że nie jest ona wystarczająca. W takich sytuacjach szukamy możliwości, które pozwolą poprawić ocenę ryzyka – na przykład poprzez dodatkowe zabezpieczenia materialne lub kapitałowe albo poręczenie silniejszego podmiotu. Znajdowanie takich rozwiązań jest naszą rolą.

Czym wyróżnia się Polska na tle innych krajów europejskich, jeśli chodzi o podejście do kwestii leasingu taboru oraz popularność tego rozwiązania?

Leasing taboru kolejowego cieszy się dziś znacznie większą popularnością niż jeszcze kilka lat temu. Charakteryzuje się dużą elastycznością, co pozwala dopasować warunki finansowania do różnorodnych potrzeb klientów. To przekłada się na realną przewagę w porównaniu do innych rozwiązań, takich jak najem taboru, również w kontekście rynku europejskiego. Ponieważ leasing w dużej mierze opiera się na lokalnych uwarunkowaniach prawno-podatkowych, trudno porównywać jego formy i zastosowania między krajami – często są to rozwiązania o różnym charakterze. Na podstawie doświadczeń ze współpracy z klientami spoza Polski mogę jednak stwierdzić, że w naszym kraju leasing znacznie częściej, niż w wielu innych częściach Europy, pełni funkcję narzędzia umożliwiającego realizację różnorodnych przedsięwzięć inwestycyjnych.

Upraszczając, można powiedzieć, że za granicą leasing bywa często postrzegany jako forma najmu. Tymczasem u nas obejmuje on szerszy wachlarz produktów – leasing operacyjny, finansowy, a pośrednio także pożyczkę leasingową. Taka różnorodność sprawia, że jesteśmy w stanie lepiej dopasować ofertę do potrzeb i oczekiwań biznesowych klienta.

Jakie zmiany zaszły w tym zakresie w ostatniej dekadzie?

Podzieliłbym je na kilka obszarów. Z biznesowego punktu widzenia mamy wyraźny wzrost liczby transakcji. To przekłada się na większe wolumeny transakcyjne i rosnące zainteresowanie rynku naszymi produktami. Wraz z tym rośnie też gotowość instytucji finansowych do obsługi coraz większych, bardziej wymagających transakcji – co idzie w parze z dynamicznym rozwojem sektora kolejowego.

Drugi obszar dotyczy sposobu finansowania taboru kolejowego od strony operacyjnej. W dużej mierze jest on powiązany z okresem pandemii COVID-19 – to właśnie wtedy nastąpił skok technologiczny, który umożliwił szybsze i sprawniejsze zawieranie transakcji.

Trzeci obszar to kierunek europejskiej polityki transportowej. Coraz więcej inwestycji obejmuje kolej, co przekłada się na rosnący potencjał wolumenowy. Minioną dekadę należy oceniać jednoznacznie pozytywnie i robić wszystko, aby kolejne lata również wspierały rozwój rynku kolejowego – zarówno w przewozach intermodalnych, jak i pasażerskich.

Jak bardzo opóźnienie w dostępie do środków z unijnego Funduszu Odbudowy (2021-2023) wpłynęło na rynek leasingowy?

Wpływ był bez wątpienia istotny. Opóźnienie w dostępie do tych środków uruchomiło efekt domina: inwestycje klientów zostały przesunięte w czasie, co przełożyło się na chwilowy spadek popytu na finansowanie oraz zmniejszenie liczby zamówień w sektorze kolejowym. To wyraźnie osłabiło rynek nowych inwestycji w tamtym okresie.

Oczywiście wszyscy – klienci, instytucje finansujące i dostawcy – starali się odpowiednio reagować na zmieniające się warunki, ale opóźnienia w realizacji KPO wyraźnie spowolniły rozwój branży. Trzeba też pamiętać, że tabor kolejowy to środki trwałe, których produkcja jest zazwyczaj rozłożona w czasie. Zatem nawet po przywróceniu dostępu do środków z KPO pełne odbudowanie potencjału inwestycyjnego nie jest kwestią miesięcy, a raczej kwartałów. To ważna kwestia w kontekście skalowania tego segmentu rynku.

Jakie inne czynniki są przeszkodami dla rozwoju leasingu – i jak należałoby je rozwiązać?

Jedną z barier w rozwoju leasingu jest otwartość i nastawienie uczestników rynku - zarówno po stronie klientów, jak i instytucji finansowych. W przypadku przewozów pasażerskich to kluczowa kwestia – bez gotowości do współpracy i poszukiwania nowych modeli finansowania trudno mówić o rozwoju tego segmentu. Kolej to sektor wysokowolumenowy – inwestycje dotyczą sprzętu o dużej wartości, co wymaga elastyczności, kreatywności i partnerskiego podejścia ze strony firm finansowych. Potrzebna jest także otwartość klientów na nowe rozwiązania. To z jednej strony wyzwanie, ale z drugiej – realna szansa na rozwój tam, gdzie wcześniej był on ograniczony lub dopiero zaczyna się kształtować.

Co do kwestii makroekonomicznych, funkcjonujemy dziś w realiach ciągłej zmienności. Poza opóźnieniami w dostępie do środków z KPO, duży wpływ ma także wojna za naszą wschodnią granicą - oddziałuje na łańcuchy dostaw i ogólną sytuację ekonomiczną naszych klientów. Te wyzwania są trudne, ale nie niemożliwe do pokonania. Kluczowe są zatem otwartość, współpraca i elastyczność. Nie ma jednej recepty na wszystkie problemy, ale chęć do działania i adaptacji to dziś podstawa.

Jaki jest obecnie udział PKO Leasing w rynku leasingowania taboru kolejowego w Polsce? Do jakiego wyniku dąży firma?

PKO Leasing od lat buduje rynek leasingu taboru kolejowego w Polsce i dziś pełni na nim rolę lidera. Po I kwartale 2025 roku, nasz udział w całkowitej liczbie transakcji leasingowych w sektorze kolejowym przekracza 50 proc. Chcemy tę pozycję nie tylko utrzymać, ale dalej rozwijać naszą obecność w finansowaniu taboru kolejowego. Wyróżnia nas doświadczenie, jakość działania i głębokie zrozumienie specyfiki tego sektora. Nasze kompetencje w zakresie finansowania kolei są unikalne na tle całego rynku. Wierzymy, że leasing może i powinien być jednym z kluczowych narzędzi wspierających rozwój kolei w Polsce. Chcemy, aby ten fragment biznesu leasingowego był jednoznacznie kojarzony z PKO Leasing.

Z jakimi przewoźnikami pasażerskimi lub towarowymi toczą się obecnie rozmowy o współpracy?

Ze względu na zasady etyki biznesowej nie możemy ujawniać szczegółów prowadzonych rozmów. Informujemy o współpracy dopiero po finalizacji transakcji – i tylko wtedy, gdy partner wyrazi na to zgodę. To dla nas bardzo istotne, ponieważ zaufanie stanowi fundament naszych relacji biznesowych.